RELIGIA 01.06.- 05.06.2020

Drodzy Rodzice

Dzisiejsze opowiadanie ma kształtować postawę radości z obecności Ducha Świętego.

Temat:  Zesłanie Ducha Świętego. Duch Święty daje nam odwagę.

Starszym dzieciom proponuję opowiedzieć o tym co wydarzyło się w wieczerniku. Zanim Pan Jezus wstąpił do nieba, obiecał apostołom, że poprosi Ojca, aby zesłał na ziemię Pocieszyciela, Ducha Prawdy, czyli Ducha Świętego, który umocni ich w wierze i głoszeniu ewangelii. Tak też się stało. Pięćdziesiąt dni po zmartwychwstaniu w wieczerniku przebywała Maryja i apostołowie:
„Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wichru i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki  jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem świętym..”        Dz 2,1-4a
Temu wydarzeniu towarzyszyły znaki: wicher, języki jakby z ognia, które pojawiły się nad głowami apostołów i od tej chwili, każdy z nich poczuł wielką siłę i odwagę do świadczenia o Jezusie. Apostołowie stali się odważni. Opuścili wieczernik i opowiadali ludziom o tym, czego byli świadkami, gdy przebywali z Jezusem.

My też otrzymujemy taką moc podczas Chrztu świętego i możemy odważnie wyznawać swoją wiarę.

 Dla młodszych dzieci proponuję opowiadanie z życia Marka

Marek – pocieszyciel

Dzisiaj przyszedłem do przedszkola i od razu zauważyłem, że Kasia jest smutna.
-Co się stało? – zapytałem.

-Mama wpięła mi we włosy nową spinkę w kształcie kwiatka. Chciałam, żeby zobaczyły ją moje koleżanki. Szybko rozebrałam się w szatni i pobiegłam do Sali. Zawołałam koleżanki, ale spinki już nie było. Teraz jest mi smutno. Tę spinkę dostałam od babci Marysi – odpowiedziała mi Kasia.

-Nie martw się – pocieszałem ją – spinka na pewno gdzieś leży. Chodź, pomogę ci jej szukać. Razem na pewno ją znajdziemy.

Szukaliśmy spinki w sali, ale nigdzie jej nie było. Zapytałem panią, czy możemy wyjść do szatni, aby tam poszukać zguby. Pani zgodziła się. Szukaliśmy na podłodze i na ławeczkach. Kiedy nie mogliśmy znaleźć spinki, Kasia zaczęła płakać. Wziąłem ją za rękę i powiedziałem:

-Nie płacz, Kasiu, poszukamy jeszcze w twoich ubraniach.

Podszedłem do kurtki Kasi, ale w kieszeniach nie było spinki. Zajrzałem do czapki i krzyknąłem:

-Kasiu, tu jest twoja zguba.

Kasia ucieszyła się i powiedziała z radością:

-Dziękuję ci, Marku, za to, że mnie pocieszałeś i znalazłeś moją spinkę.

Czasem jesteśmy smutni. Smutek towarzyszy nam, gdy jesteśmy chorzy, zmęczeni, coś nam zginie lub coś nam się nie uda. Jest nam również smutno, gdy musimy rozstać się z kimś, kogo lubimy. W takich chwilach nasi przyjaciele pocieszają nas.Jezus też miał przyjaciół, którymi byli  Jego uczniowie. Oni cieszyli się z każdego spotkania z Jezusem. Pewnego dnia Jezus powiedział im, że musi wrócić do swojego kochanego Ojca w niebie. Uczniowie zasmucili się, ponieważ było im dobrze z Jezusem.

Posłuchajmy, w jaki sposób Jezus pocieszał swoich przyjaciół:

„Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był tu zawsze (…) Nie zostawię was sierotami: Przyjdę do was. Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie oglądał. Ale wy Mnie widzicie, ponieważ Ja żyję i wy żyć będziecie(…)A pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem”.

Duch Święty to nasz wielki przyjaciel.  Od chwili chrztu świętego mieszka w każdym z nas.

Do posłuchania proponuję piosenkę Arki Noego –„ Duchu święty pocieszaj mnie” , do obejrzenia – film Gienka o Zesłaniu Ducha Świętego i kolorowankę.

Obrazek do kolorowania – Zesłanie Ducha Świętego

https://youtu.be/xqh5RBysD_I

https://youtu.be/4NSRi_uyQhw